Zofia Ślęzak

Jako dziewczynka pomagała babci Justynie Stolarczyk tkać na krosnach prześcieradła lniane, chodniki, dywany. Część tkanin wykonywano z własnoręcznie zasianego lnu. Od cioci Stanisławy Dąbrowskiej uczyła się haftowania oraz wykonywania wyrobów szydełkowych. Po ślubie wyszywała koszule, bieżniki, ręczniki i współpracowała z „Opocznianką”, a od teściowej Natalii Ślęzak nauczyła się robić kwiaty z bibuły. Czasem prowadziła warsztaty dla dzieci w szkole w Gielniowie; uczyła je robienia kwiatów z bibuły.
Śpiewała w Kole Gospodyń Wiejskich w Wygnanowie, głównie repertuar dożynkowy oraz pieśni maryjne.