
Pamiętamy o najbliższych, najukochańszych, którzy odeszli od nas. Ta pamięć jest „dłuższa lub krótsza” a to zależy od rodziny, wychowania i bliskości do tej osoby, z którą byliśmy razem.
W różnych środowiskach pamięć o tych, którzy odeszli jest inna. Zależy od bliskości Tej, która odeszła i od momentu rozstania się. Ból po stracie najbliższych jest tym straszniejszy czy osoba zmarła nagle, czy byliśmy na jej odejście przygotowani i w jakim wieku odeszła.
A jak Opocznianie pamiętają o swoich najbliższych w ciągu całego roku. Czy tylko z okazji Wszystkich Świętych, czy częściej?
To, że wspominamy Ich często, chyba zawdzięczamy kościołowi, który przypomina nam o Nich przy różnych okazjach. A jakich?
- cotygodniowe wypominki w niedzielę przed mszą świętą
- msze święte za św. pamięci nieboszczyków (w niektórych rodzinach zamawia się nie tylko w swoim kościele msze święte w rocznicę imienin, urodzin i śmierci)
- w wyżej wymienione rocznice najbliższa rodzina i znajomi składają kwiaty i palą znicze przy grobie
- przynajmniej raz rodzina zamawia mszę świętą zwaną „gregorianką” za duszę osoby kochanej, aby pamięć o Niej przetrwała jak najdłużej
- buduje się pomniki ( a te na naszych cmentarzach są coraz piękniejsze)
Kończą się prace w polu. Dni stają się coraz krótsze, opadają liście, odleciały ptaki, jakby w przyrodzie miała nastąpić przerwa. Nie bez przyczyny ustalono Dzień Zmarłych na początek jesieni, podkreślając tym samym jego związek z przyrodą, tradycją i refleksją nad umieraniem, sensem istnienia, więzią z tymi, którzy odeszli.
Starsi przekazują, że w nocy z 1 na 2 listopada w każdym kościele zbierają się dusze zmarłych na nabożeństwie odprawianym dla nich przez nieżyjących księży, ostrzegają jednocześnie, że nikt z żyjących nie może przeszkadzać w tym nabożeństwie. Odważnych, którzy podjęli by taką próbę na pewno czeka śmierć tej nocy.
Przed wieloma cmentarzami w tych dwóch dniach listopadowych handluje się kwiatami i zniczami. Do dziś przetrwał zwyczaj wymarszu w dzień Wszystkich Świętych uroczystej procesji żałobnej z kościoła na pobliski cmentarz. Tutaj w przerwach między śpiewaniem pieśni księża odczytują tzw. wypominki za zmarłe dusze. W wielu większych parafiach uroczystą procesję prowadzi orkiestra dęta, na czele z żałobnym sztandarem kościelnym.
Tekst: Jan Łuczkowski; zdjęcia Przemysław Siepski; na zdjęciach Koło Gospodyń Wiejskich z Kruszewca Kolonii prezentujące wykonanie kwiatów z bibuły, które maczano w roztopionym wosku i ozdabiano delikatnie na brzegach piaskiem a następnie ozdabiano nimi wieńce na groby. Publikacja Gminy Opoczno „Czas i świętowanie. opoczyńskie„
